poniedziałek, 12 marca 2012

Ja

Pora już późna lecz dopiero teraz zebrało mi się na pisanie. Nie odzywałam się długo bo nie miałam co pisać.
Jestem przeziębiona i nie idę jutro do szkoły. Postanowiłam zrobić sobie dodatkowy dzień wolnego. Jakoś nie mam ochoty jutro rześko, z uśmiechem na twarzy maszerować do szkoły. Tym bardziej, że jutrzejsze lekcje są nieznośnie a dzień w szkole potwornie się dłuży. Niestety plan godzin na poniedziałek został ułożony w sposób fatalny dla uczniów. Jedyne czego żałuję to to, że nie będzie mnie na w-fie. Niestety jest ich tylko 3 w tygodniu.. Jak dla mnie to stanowczo za mało. Szczególnie gdy na sali jest tyle osób, że nie sposób jest nawet zrobić normalnej lekcji. Te 45 minut służy mi do wykazania się w siatkówce lub świrowania z koleżankami z przeciwnej klasy. I od czasu do czasu pojawiają się pewne urozmaicenia w przeróżnej postaci.. ;))
No ale to nie o tym dziś chciałam napisać. Pomysł na notkę nie jest w najmniejszym stopniu moim pomysłem. Zainspirowana zostałam przez Davida ( nie linkuję, bo mi się nie chce). Mianowicie mam zamiar przybliżyć Wam trochę obraz mojej osoby. Chcę powiedzieć Wam parę słów o mnie :).
Nie będzie to łatwe zadanie, bo zupełnie nie radzę sobie w mówieniu o sobie. Więc od czego tu zacząć...
Dobra już wiem.

Ciężko mi napisać coś o sobie, bo ciągle się zmieniam. Niektóre zmiany są większe, niektóre nie. Jestem osobą dziwną. Jeszcze nikt nie pojął do końca mojego sposobu rozumowania i mojej logiki, której czasem nie cierpię.
Mam pewne priorytety, jak każdy. Już dawno nauczyłam się, że bycie przesadnie miłą osobą nie jest najlepszym rozwiązaniem na zdobycie nowych kontaktów. A może tak jest tylko w moim przypadku? Więc, nie służy mi być wielce miłą. Jestem miła dla tych, którzy są dla mnie mili i szanuję tych, którzy szanują mnie. Staram się być obiektywna i nie oceniać ludzi z pozoru jednak mam pewne uprzedzenia, które nieraz komplikowały mi życie utrudniając pewne rzeczy.. Można powiedzieć, że niepotrzebnie się odzywam i sama sobie robię problemy. Nie lubię siebie wychwalać. Mówią mi, że jestem inteligentną, bystrą i mądrą osobą. Popieram ludzi, którzy według mnie robią dobrze, tak jak należy. Nie palę papierosów i nie piję alkoholu. Te rzeczy mnie nie ciągną. To może śmieszne, ale nie popadam w uzależnienia. Staram się zawsze zachować racjonalne myślenie i umiar. Lubię mieć kontrolę więc jeśli wsiadam na jakąś kolejkę to pewnie domyślacie się jak mogę się czuć :P. Jestem trochę za dojrzała jak na swój wiek. Nie robię tego co typowe osoby w moim wieku. Nie kręci mnie bycie na przymus "oryginalnym". Z tego co zauważyłam dużo osób chce się wyróżniać z tłumu a niestety robią to w taki sam sposób jak inni.. Na co dzień jestem wesołą, pełną życia i entuzjastyczną osobą. Mam dziwne rozkminy i pomysły. Mówią mi, że zyskuję przy bliższym poznaniu. Nie jestem osobą charyzmatyczną i nawiązywanie nowych kontaktów stanowi dla mnie niemały problem. Nauczyłam się więc (jak już wcześniej wspominałam), że lepiej nie być miłą dla wszystkich, bo oni to źle odbierają. Więc jestem po prostu sobą. Nienawidzę kłamstwa (toleruję tylko to w słusznej sprawie) i obgadywania. Stronię od osób, dla których to ulubione zajęcie. Nie lubię być od kogoś zależna. Lubię sprawować kontrolę także nad innymi ale w niewielkim stopniu. Nie wykorzystuję ludzi (czasem tylko jak nie chce mi się iść do szafki po strój) i nie lubię być wykorzystywana. Czasem jestem bardzo chamska i uszczypliwa. Lubię dokuczać czasem ludziom :P. Ludzie mnie szanują tylko dlatego, że się o to postarałam. Nie lubię być w centrum uwagi. Unikam rozgłosu. Jednak głośno mówię to co myślę. Mówię co mi się nie podoba. Nie lubię jeśli ktoś wykorzystuje słabszych, którzy nie potrafią się obronić. Zazwyczaj staję w ich obronie i tym samym przysparzam sobie wrogów.  Czasem kłócę się za innych. Czasem daję się ponieść emocjom co przeważnie niesie za sobą złe skutki. Jeśli chodzi o chłopaków.. To tu jest mój dramat. Nie umiem flirtować a nawet normalnie z niektórymi rozmawiać. Zazwyczaj nie przejmuję się opinią innych ale jeśli chodzi o chłopaków to jakoś często na nią zwracam uwagę. Mam wrażenie, że każdy wokół mnie myśli, że jak tylko rozmawiam z jakimś chłopakiem to już jestem w nim zakochana O.o. Jeśli chodzi  o przyjaźń to na tym polu jestem dobra. Staram się być przykładną przyjaciółką. Nie oceniam tylko słucham jeśli ktoś ma mi coś do powiedzenia. Nie traktuję nikogo jak jakieś wybryki natury tylko dlatego, że ma myślenie odmienne niż moje. Nie jestem rasistką. Nie jestem też konserwatystką. Lubię zmiany jeśli przynoszą coś dobrego. Czasem jestem tchórzem. Nie lubię tego w sobie ale nie pisane mi jest być osobą odważną i ryzykowną. Wolę stabilizację. Proszę jednak nie mylić tutaj z monotonią. Jeśli coś jest za długo takie same to też jest źle więc od czasu do czasu zdarza mi się zrobić coś spontanicznego. Jestem też leniwa i to bardzo. Uwielbiam marzyć i odlatywać do swojego własnego świata. Czytam dużo książek przeważnie są to kryminały, thrillery itp. Lubię rywalizację. To mój napęd. Wtedy mam więcej siły i skupiam się w 100% na swoim celu. Ale umiem też przegrywać, porażka to dla mnie nie koniec świata a jedynie nauczka, przestroga na przyszłość. Nie zawszę muszę być numerem jeden. Nawet tego nie lubię.  Strasznie boję się burz jednak są dla mnie bardzo fascynujące tak samo jak inne zjawiska pogodowe. To dziwne xd. Staram się nie iść za tłumem i mieć swoje własne zdanie. Jestem osobą aspołeczną. Nie stanowię wspólnoty ze swoją klasą, nie lubię organizacji, ugrupowań itp. Jeśli chodzi o pomaganie innym to wolę to robić na własną rękę, tak jak będzie mi to odpowiadać niż robić to w grupie np. jak KSM. Lubię ludzi szczerych, ambitnych, inteligentnych, towarzyskich i zabawnych. W pewnym stopniu wyznaję zasadę "oko za oko, ząb za ząb" ale TYLKO w pewnym, niewielkim stopniu. Wszystko zależy od sytuacji. Nie lubię ludzi głupich. Nie jestem dla nich nie miła. Czasem tylko rozmawiając z takimi zdarza mi się robić z nich jeszcze większych głupków. To śmieszne, ale bardzo często robię to nieświadomie więc staram się unikać rozmowy z takimi osobami. Moja klasa jest niestety pełna takich osób. Klasa humanistyczna :/ I co tu się dziwić jeśli ktoś nie widzi różnicy między filmem trwającym 160 godzin a 160 minut.. I to by było chyba na tyle. Powiedziałam i tak dużo na swój temat a to pewnie nie wszystko :)

A teraz podziwiam tych, którzy to przeczytali! :)

Jeszcze takie wiosenne zdjęcie znalezione na czyimś blogu. Tak dla urozmaicenia :D

 

6 komentarzy:

  1. Jejku, nawet nie wiesz jak mnie wciągnęło czytanie o Twojej osobie, a sprawdzian z historii przypomina o swojej obecności ... Fajnie, przybliżyłam nam siebie :) Mamy kilka cech wspólnych :))
    Miłego tygodnia ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam podobnie jak Ty, tez staram sie nie oceniac pochopnie ludzi :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę zaryzykować stwierdzenie że jesteśmy podobne do siebie, w pewnym stopniu oczywiście :) Jedną z różnic jest to, że ja lubię ukryć się w wśród ludzi, jestem towarzyska, ale do pewnego stopnia. Lubię być sama ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam wszystko:P. Hm, w sumie jesteśmy trochę podobne! Znalazłam kilka cech wspólnych i podziwiam Cię, że to napisałaś. BO ja np. też nie lubię pisać o sobie i w życiu nie nagryzmoliłabym o swoich cechach, których sama nawet w 100% nie znam ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. wf hmmm jak dla Ciebie za mało to przecież to można samemu nadrobić, zaebrać grupkę znajomych i wio, albo zapisać się na jakieś dodatkowe zajęcia, często są takie organizowane w miejskich ośrodkach kultury, albo jakaś sekcja zwał jak zwał
    z tymi chorobami to jakaś masakra, wszyscy chorują, a u mnie w domu to już plaga jakaś
    niektóre rzeczy czasem Ci się wykluczają, ale to pewnie wszystko jest odniesieniem do innych działań, sytuacji, ja też tak mam, nooo i muszę przyznać wyszło z Ciebie takie małe złłłoooooo :P ale każdy ma jakieś wady, nie bylibyśmy sobą gdybyśmy ich nie mieli

    OdpowiedzUsuń
  6. nikt nie pojął Twojej pokrętnej logiki bo jesteś kobietą, my już tak mamy :D a wfu zdecydowanie wiecej bedziesz mogla miec na studiach o tym kierunku. awf krakowski oferuje ok 20h w tygodniu roznego rodzaju sportu,siatkowki,kajakarstwa,windsurfingu,pilki wszelkiego rodzaju,silowni,ping ponga itd ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli będziesz pisać "fajny blog, obserwujemy?" to na mnie nie licz. Blog to dla mnie coś ważniejszego niż liczba obserwujących więc lepiej napisz coś na temat mojego posta i okaż jakieś zainteresowanie.