niedziela, 29 stycznia 2012

You da one

Niedziela minęła mi wyjątkowo dobrze. Jak zwykle niedziele są mało aktywne ta wręcz była przeciwieństwem tej monotonii. Żałuję tylko, że nie byłam w Kościele. Ale trudno się mówi. Tę niedzielę spędziłam w galerii z Zamościu a dokładnie w Twierdzy. Myślałam, że uda mi się namówić rodziców na ten cudowny sweterek za jedyne 59 zł ale nie :( Szkoda... ale za to mam książkę. Może dla niektórych małe pocieszenie ale mi wystarcza. Mianowicie zakupiłam sobie po promocyjnej cenie książkę Camilli Lackberg "Niemiecki bękart" o autorce wspominałam już nie raz więc dziś dam sobie z tym spokój. Dodatkowo kupiłam sobie zakładkę trójwymiarową za 3 zł :PP Nie mogłam się jej oprzeć. Od dziś dwie żabki przy zachodzie słońca będą witać mnie za każdym razem gdy otworzę książkę. 
W galerii było wiele ciekawych, ładnych i niedrogich rzeczy. Szkoda tylko, że nie wybraliśmy się tam na zakupy dla mnie ;P Ale cóż.. tym razem musiałam obejść się smakiem i zadowolić książką. 
Wasze komentarze pod ostatnim postem sprawiły mi wiele przyjemności. Bardzo Wam dziękuję za nie. Cieszę się też, że to co piszę Was nie nudzi. 
Dzisiaj nie mam za bardzo o czym pisać. Przyszła prawdziwa zima. Ciężko jest mi się przyzwyczaić do takiego chłodu. Chłodu?? To za mało powiedziane. Do tego mrozu, który szczypie mnie w twarz i sprawia, że z oczu lecą mi strumieniami łzy. Taka moja reakcja na mróz. Jest to niewygodne bo muszę uważać na tusz na rzęsach. W tamtym roku na zimę miałam wodoodporny. Chciałabym jeszcze napomknąć o jednej rzeczy ale nie wiem jak się do tego zabrać.. Mam wrażenie, że dziś nie jest odpowiedni dzień na reklamowanie Wam książki, którą czytam obecnie. Jednak nie mogę się powstrzymać i chcę się nią z Wami podzielić. 
"Czerwone liście" to książka opowiadająca o życiu Kristiny Kim, która  staje się ofiarą morderstwa. Conni, Jim, Albert i Kristina to czwórka przyjaciół, których łączy bardzo dziwna więź. Z każdą przeczytaną stroną dowiadujemy się więcej o czwórce studentów. 
Na razie więcej nic na temat tej książki nie powiem, bo jeszcze jej nie skończyłam. Moja koleżanka bardzo ją sobie zachwalała chociaż ja jestem zwolenniczką trochę mocniejszych książek. Chociaż ta również mnie zaciekawiła. Zobaczymy jakie będzie zakończenie. Do książki jeszcze wrócę jak już ją przeczytam więc spodziewajcie się jakiejś drobnej recenzji w następnych postach. :) Zapraszam do przeczytania!

Po za tym mam już cztery książki do czytania na ferie. W tym lektura do której wcale nie jest mi śpieszno.. Makbet O.o 




Na zakończenie chciałabym jeszcze żebyście posłuchali tej piosenki. Zapewne większość z Was już ją słyszała ale mimo wszystko i tak ją tu wstawię :D Nie przepadam za Rihanną. Teksty jej piosenek są płytkie i denne lecz wpadają w ucho. I o to w pełni chodzi.


7 komentarzy:

  1. Piosenka fajna, ale teledysk średnio mi się widzi.. ale ogólnie Rihannę lubię;).
    Mróz, o tak.. jak ja tego nie lubię:P
    Co tam Makbet! Ja muszę przez ferie przeczytać "Lalkę" (700 stron) oraz "Potop" (1000 stron) :(.

    OdpowiedzUsuń
  2. no tak :) bo stwierdziłam, że skoro skład ma taki naturalny, to idealnie sprawdzi się jak nawilżacz do włosów, odżywi je , doda blasku :)) Jak na razie użyłam na raz na włosy - i efekty całkiem niezłe - włosy były nawilżone,lśniące i ładnie pachną :)) Mój jest na bazie oliwki - więc powinien dość intensywnie nawilżyć. Ale zobaczymy jak będzie działał dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znoszę tego teledysku. ona ostatnio zachowuje się jak dziwka. a w tym teledysku cały czas trzyma się za krocze. to okropne. We Found Love jest BOSKIE! :) ja dzisiaj wracałem do domu około 20. myślałem, że umrę. tak zimno. u mnie pokazuje -21 stopni. coś strasznego. ja też wybieram się do Twierdzy. mogę wiedzieć gdzie mieszkasz ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niestety nauczyciele nie są wyrozumiali :(
    Makbeta mam już za sobą, ale muszę przeczytać Potop, Boże.. :P
    Mi również łzawią oczy, gdy tylko wyjdę na mróz, a no i jeszcze od razu cieknie mi z nosa, strasznie uciążliwe :(

    OdpowiedzUsuń
  5. dokladnie, jej teksty sa baaardzo puste, tez za nia nie przepadam, ale przyznam , ze wpadaja w uchu no i o to chodzi masz rację :D!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wole ją niż Gage
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  7. ta zima jest disaster ! powaznie xDDDD mi wsyztsko odmarza ;D kazda czesc ciala po kolei xD

    OdpowiedzUsuń

Jeśli będziesz pisać "fajny blog, obserwujemy?" to na mnie nie licz. Blog to dla mnie coś ważniejszego niż liczba obserwujących więc lepiej napisz coś na temat mojego posta i okaż jakieś zainteresowanie.