Cześć :)
Ale mamy śliczną jesień. Taką tradycyjną piękną, złotą jesień jak z pocztówki. Przynajmniej tak jest u mnie ;)). Zobaczymy na jak długo utrzyma się ta pogoda, bo już jakieś chmury się zbierają ale mam nadzieję, że rozwieje je wiatr, który dzisiaj dosyć mocno wieje :d
Gdyby nie on padłabym na w-fie. Nie wiedziałam, że będzie tak ciepło i wzięłam sobie grube, dresowe spodnie oraz żadnej frotki do włosów..;/ Beznadziejny czas, brak kondycji i totalne zmęczenie. A na następnej lekcji zdjęcia klasowe. Będę miała wspaniałą pamiątkę! Pomijając fakt, że na zdjęciu nie ma mojej wychowawczyni tylko pan od historii.
Dopiero co wróciłam z nad dworu. Uczyłam się..
Jak na razie to przeraża mnie tylko chemia. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że będzie mi bardzo ciężko. Nawet matmy się nie boję. O.o
Powiem Wam, że dzisiaj w szkole było bardzo ciekawie. Coraz mocniejsze więzi zawieram ze swoimi koleżankami z klasy. Nie licząc kilku wyjątków, z którymi nie chcę się kolegować. To stanowczo nie mój typ. Ale przez to jest ciekawiej i ma się jakieś zajęcie w szkole :))
Modlę się teraz aby żadna z dziewczyn z poprzedniej klasy nie przeniosła się do Norwida. Słyszałam, że mają takie plany i co gorsza do mojej klasy.!! Ja nie chcę ;// Tak się cieszyłam, że w nowej szkole nie ma prawie nikogo z poprzedniej. Tylko 3 osoby, które lubię :) Kurczę można było przewidzieć, że nie będzie tak kolorowo. To było zbyt piękne aby było prawdziwe. Ale jeszcze nie płacze. Może to tylko głupia plotka?? Miejmy taką nadzieję. ;]
A jak Wam idzie w szkole?? :-)
Nie mam dla Was żadnych zdjęć, bo szczerze mi się nie chce niczego robić ani wyszukiwać. Nie mam też jakichś recenzji czy czegoś innego. Po prostu dzisiaj kolejna notka z mojego życia.
No to ja idę dalej do lekcji. Muszę nauczyć się z chemii.. boję się.
Do widzenia :*
Pocieszasz nie ma co. Ja zaczęłam w drugim semestrze w 2 klasie. Też mam zaległości, spore, ale teraz uczę się na bieżąco. Ja wzięłam się do pracy, bo chcę się odciąć od mojej klasy, chce iść w zupełnie nowe środowisko, mieć klasę, w której nie będę znała nikogo. Zacząć od zera.
OdpowiedzUsuńPf, moja passa samych 5 ( a na razie jednej 5 ) została przerwana przez dzisiejszą fizykę, co prawda nie mam wyników, ale nie będzie maksika, pomyliłam 2 wzory. :(
Co do notki:
To może jednak te dziewczyny się nie przeniosą? Może tylko taka plotka została rzucona na 'miasto'? Zobaczysz i powodzenia z chemią :)
U mnie jeszcze nie widać jesieni, nadal cieszę się ostatnimi dniami lata i promieniami słońca. Co prawda wieczory są coraz chłodniejsze, ale i tak bywają miłe.
OdpowiedzUsuńNie będzie źle. To, że planują, nie znaczy, że się przeniosą. Bądź dobrej myśli! :>