Domyślam się, że dużo osób nie przeczyta tej notki. Szkoła i te sprawy. Jest środek tygodnia i sama się dziwię, że mam czas, żeby dziś coś tu napisać. W zasadzie czasu nie mam. Na jutro mam strasznie dużo nauki a jak na razie to siedzę i nic nie robię. I pewnie na tym się skończy.. Nie no! Muszę się wziąć trochę za naukę, bo nie pojadę na wycieczkę -.- I klasa liceum to fajny okres na leniuchowanie i mam zamiar to wykorzystać. W drugiej klasie czy chcesz czy nie i tak musisz się uczyć, bo tyle tego jest a trzecia klasa to już matury i..
Jejku nie wierzę, że dopiero minął poniedziałek (niecały) jeszcze taaki długi tydzień przed nami. Aż się odechciewa wszystkiego. I jak zwykle następny tydzień to masa sprawdzianów. Nie ma to jak wszystkie w jednakowym terminie -.-.
Mogę jeszcze tylko pięć minut poświęcić na bloga. A z racji tego, że to strasznie mało więc pewnie nie będę dziś odwiedzać Waszych blogów więc też nie będę się silić ze zbyt długą notką, na której pisanie mam obecnie chęć. A wiecie jak to trudno mieć tą WENĘ! :P
Dobra kończę, bo moje wielkie pięć minut się już skończyło.. Żegnajcie :)
to się pomyliłaś ^^
OdpowiedzUsuńja też mam trochę nauki, ale jakoś nie mam na nią chęci :D
taaaak. wiem jak trudno jest mieć wenę.
czasem to wręcz niemożliwe.
Powodzenia na tych sprawdzianach! :)
No widzisz, ja jutro mam sprawdzian z matmy, na który oczywiście znowu się nie przygotuję i wolę ten czas, który mam przeznaczyć na naukę, przeznaczyć na buszowanie w internecie ^^
OdpowiedzUsuńPoniedziałek. Byle do środy, potem z górki ;)
Miłego tygodnia (Jeśli tydzień w szkole można w ogóle zaliczyć do miłych) ;* ;)
Tez mam malo czasu na blogowanie...
OdpowiedzUsuńJa choruje na to samo - brak czasu i mniej spędzania wolnego czasu na bloogu :)
OdpowiedzUsuń