Jak było?
Dobrze. Trochę gorzej z pogodą, ale po za tym było ciekawie. W zimne dni (czyt. wtorek, środa, czwartek) trochę zwiedzaliśmy. We wtorek byliśmy w Mikołajkach i płynęliśmy statkiem na jezioro Śniardwy. W środę razem z mamą byłyśmy w Hotelu Gołębiewskim w Aqua Parku. Było niesamowicie. Tyle zjeżdżalni, jacuzzi, sztuczne fale, prądy. Można było wypłynąć nawet na dwór. Byłam dwa razy ale szybko uciekłam bo było dosyć chłodno :P. Mojej mamie do gustu przypadła zjeżdżalnia "cebula". Pod koniec jazdy była taka (jakby to powiedzieć..) butla, która kształtem przypominała właśnie cebule. Gdy się do niej wpływało obkręcało się tak jak w wirze i na środku była dziura, którą się wylatywało. Dla mnie było to niezbyt fajne, bo ciężko mi było wypłynąć na powierzchnię :P Nie miałam o co oprzeć nóg.
A czwartek, najzimniejszy, przesiedzieliśmy w domu.
Droga powrotna była ciekawa. Trafiliśmy na niezłe burze w Siedlcach. Jechaliśmy pod wiaduktem i woda rwącym potokiem spływała w dół. Sięgała na oko do połowy łydki. Po za tym w małych miasteczkach padał grad i tak lało, że nie było nic widać. Wycieraczki nie nadążały. I tak jechaliśmy na krańcu tej wielkiej chmury więc mogę sobie tylko wyobrażać co działo się tak w środku.
Dobra wystarczy tego przechwalania się. Na koniec jeszcze kilka zdjęć.
![]() |
Mikołajki |
![]() |
Jezioro Juksty |
![]() |
Statek na jeziorze Śniardwy |
![]() |
Pomost na jeziorze Juksty |
![]() |
Zachód słońca na jeziorze Śniardwy |
![]() |
Płock zero dryfu :P |
![]() |
Jezioro Juksty |
zachód słońca cudowny! Uwielbiam spędzać wieczory na takich pomostach :)
OdpowiedzUsuńNo niestety wydaje mi się, że coraz więcej nauczycieli nie jest nauczycielami z powołania.. Tylko tak wyszło.. Co da się odczuć.
Dlatego też potem tyle mamy niezdanych matur, słabych egzaminów itp :)
podobają mi się zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę podróży!
ja dziś idę spróbować porobić zdjęcia zachodu - u mnie zawsze jest słabo widoczny, więc mam nadzieję, ze coś mi wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńTo jest straszne. Albo być draniem i nie być zaczepianym przez uczni, bo się boją.
Albo mieć serce, ale być wykorzystywanym - nasz naród chyba nie zna złotego środka :<
owszem takie "zjawisko" to jest przyjaźń, bo przyjaźń bez bólu i kłótni jest bardziej nieszczera aniżeli prawdziwa. ale spokojnie to moje poglądy, a każdy ma mieć prawo swoje, więc szanuję twoją opinię i dziękuję oraz wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńtak więc cieszę się, że się zrozumiałyśmy:D
OdpowiedzUsuńno właśnie! ja przyjaciółki mam, choć miewam też chwile, gdzie zastanawiam się czy ta przyjaźń faktycznie jest przyjaźnią.
uwielbiam na Mazurach te pomosty, mola... Pięknie można to uchwycić na fotografiach. :) dobrze, że udało Ci się wypocząć, o to chodzi, żeby w wakacje jak najlepiej wyluzować.
OdpowiedzUsuńzachód słońca!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się to zdjęcie spodobało, z resztą... nie tylko to ;)
Mazury są genialne! <3 Po prostu je uwielbiam i najchętniej jeździłabym tylko tam.
OdpowiedzUsuńA HG nie dość, że ładny to jeszcze proponuje świetny aqua park, dyskotekę i salę gier. (;
Przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWidać, wakacje udane! ;-)
basen w Mikołajkach jest super, choć sama też nie polubiłam cebuli:P
OdpowiedzUsuńMazury są piękne, mieszkam na mazurach i cieszę sie z tego:)
www.chatka-morella.blogspot.com - zapraszam do mnie w wolnej chwili:)
Ależ tam pięknie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i zaobserwuj jeśli Ci się spodoba ;)
przepięknie tam jest! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwacji mojego profilu :)
łał.piekne widoki i piekne zdjecia! nie wierze ze to w Polsce! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMieszkam na Mazurach i wiem, że to piękny rejon Polski. Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia - może w przyszłym roku się wybierzemy na mazury - bo jeszcze nigdy tam nie byłam (widoki przepiękne)!!!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia - aż pragnę urlopu :) dzięki za odwiedziny i zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia. ; ))
OdpowiedzUsuńobserwuję. ; ) liczę na to samo. :D