Gdy nadejdą gorsze dni...

Dzisiaj również zaproponuję Wam pewną książkę. 
Na razie nie mam weny na pisanie.. :( Musi wpaść mi do głowy jakiś ciekawy pomysł. Wcześniejszego opowiadania raczej nie będę kontynuować bo według mnie jest beznadziejne. Nie ma żadnego ciekawego wątku, nic się specjalnego nie dzieje a ja nie wiem jak dalej rozwijać sytuację. Nic mi nie wpada do głowy w związku z tym. 
Dobra o to książka, którą polecam ;P

Autorem jest Karin Slaughter a tytuł to Niewierny.


Książka opowiada o losach Sary Linton i Jeffreya Tollivera. Znajdują oni w lesie skrzynie z ciałem nastolatki. Dziewczynę zakopano żywcem po czym okrutnie zamordowano. Okazuje się jednak, że to tylko jedna z wielu skrzyń w tym lesie.
Główni bohaterowie muszą uporać się także ze swoimi prywatnymi sporami. Pragnąc za wszelką cenę schwytać mordercę wystawiają swój związek na próbę.
Autorka idealnie połączyła swoją wiedzę na temat medycyny sądowej z bardzo skomplikowanymi związkami międzyludzkimi. 
Książka trzyma w napięciu od pierwszej strony i ciężko się od niej oderwać. Wiele zwrotów akcji i zaskoczeń. 
Także nie można się przy niej nudzić.


Polecam także kilka innych książek Karin Slaughter, które przeczytałam i bardzo mi się podobają:
* Tryptyk
* Fatum

I na koniec coś dla poprawienia humoru dla wszystkich, którym nie podoba się pogoda za oknem ;))

Życzę udanego dnia:D
A ja wybieram się do Olimpu na małe zakupy ;))